Przejdź do głównej zawartości

Posty

Cataplana jako dziedzictwo Portugalii by polkawportugalii.com

Tekst, którego fragmenty przeczytacie poniżej, po raz pierwszy został opublikowany na stronie polkawportugalii.com . Cataplana miała być pierwotnie naczyniem dla alchemicznej przemiany metali nieszlachetnych w złoto. Okazało się jednak, że o wiele lepiej funkcjonuje jako jeden z głównych symboli portugalskiej kuchni . Zanim zagłębimy się w bogatą historię cataplany, która zabierze nas w świat feerii smaków, starożytnych cywilizacji i dawnych, arabskich uczonych, warto  ustalić pewne kwestie techniczne z nią związane.  Czym jest cataplana?  Po pierwsze: to dwie, charakterystyczne półwklęsłe patelnie, połączone zawiasem i dwoma bocznymi zamkami, umożliwiające hermetyczne gotowanie potraw. Przede wszystkim jednak jest naczyniem, wobec którego nie można przejść obojętnie. Budzi ciekawość, intryguje oraz przyciąga wzrok. To nie tylko atrakcja dla turystów spragnionych lokalnego kolorytu Portugalii, ale i kulinarny magnes na wszystkich smakoszy. Kulisty kształt, miedziana,...

Wspaniałe fado w Grudziądzu

26 listopada w grudziądzkim Centrum Kultury Teatr odbył się już IV Festiwal Fado. Twórcami i organizatorami tego wyjątkowego wydarzenia jest trójka pasjonatów Portugalii: Tomasz Bąkowski, Wojciech Litwiński i Jolanta Padzik ze Stowarzyszenia Fado. W tym roku do Grudziądza przyjechali najznakomitsi artyści: Rodrigo Costa Felix, Fábia Rebordão, Marco Rodrigues i Nancy Vieira. Grudziądz kilka lat temu stał się małą Portugalią za sprawą pewnej kawiarni. Bowiem na co dzień, w Fado Cafe przy ul. Reja 3, można rozkoszować się zarówno pyszną kawą z ciasteczkowymi lodami z makiem, jak i posłuchać fado, które sączy się z głośnika, dając choć chwilowe ukojenie tym, którzy czują saudade ... Jednakże muzyka z głośnika w żaden sposób nie może się równać z fado śpiewanym na żywo, tuż przy publiczności, tak jak się to dzieje w Lizbonie. I stąd zapewne wziął się pomysł zorganizowania w 2017 r. pierwszego (i jedynego) polskiego festiwalu fado, bo Grudziądz ma moc – moc tworzenia wspaniałych wydarzeń....

II Jesienne spotkania z literaturą Portugalską i o Portugalii

Autorka plakatu: Ola Tarnawa Program spotkań: 25.11.2021, GODZ. 19.00 Grażyna Jadwiszczak, Zuzanna Szpura i Jakub Jankowski , czyli jak się tłumaczy komiksy o tematyce fado DOŁĄCZ TUTAJ więcej na Facebooku   29.11.2021, GODZ. 19.00 Robert Ruszkiewicz i jego autorskie M jak Mikrogramy – prowadzenie Katarzyna Lelów (polkawportugalii.com) DOŁĄCZ TUTAJ więcej na Facebooku   30.11.2021, GODZ. 19.00 Gabriel Borowski i jego doświadczenia z pracy tłumacza literatury portugalskiej na język polski i nie tylko – prowadzenie Sylwia Klos (Uniwersytet Śląski) DOŁĄCZ TUTAJ więcej na Facebooku   2.12.2021, GODZ. 19.00 Iwona Słabuszewska-Krauze zabiera nas do Portugalii w swojej ostatniej powieści Lalka z Lizbony DOŁĄCZ TUTAJ więcej na Facebooku 8.12.2021, GODZ. 19.00 Magdalena Bąk oprowadzi nas spacerkiem po Lizbonie w XIX-wiecznych tekstach DOŁĄCZ TUTAJ więcej na Facebooku 15.12.2021, GODZ. 19.00 Iza Klementowska  i jej  Samotność Portug...

Wielcy Portugalczycy – wesprzyj wydanie naszej serii biograficznej

Wesprzyj nas tutaj Stowarzyszenie Miłośników Portugalii „My Lisbon Story” rozszerza swoją działalność, której głównym celem jest promocja kultury portugalskiej w Polsce. W tym roku, obok naszych dotychczasowych działań, postanowiliśmy rozpocząć działalność wydawniczą, która jest jednym z naszych statutowych założeń. Na początek postawiliśmy na wydanie trzech książek opowiadających o życiu trzech wybitnych portugalskich postaci wpisujących się w serię „Wielcy Portugalczycy” – Amálii Rodrigues, José Saramago i Fernando Pessoi. Na wydanie tych pozycji uzyskaliśmy dofinansowanie portugalskiej instytucji DGLAB w wysokości 2200 euro, jednak jest to kwota zdecydowanie zbyt mała, by udało nam się pokryć wszystkie koszty produkcji i wydania książek. Nasze Stowarzyszenie nie prowadzi żadnej działalności zarobkowej, nie mamy więc brakującej kwoty, dlatego postanowiliśmy się zwrócić do Was i poprosić Was o wsparcie. Aby nas wesprzeć, wystarczy skorzystać z jednej z opcji na zrzutka.pl , gdzie opró...

„Zadupia” António Lobo Antunesa

António Lobo Antunes napisał Zadupia  (tytuł oryginalny: Os Cus de Judas ) niedługo po tym, gdy wrócił z wojny w Angoli, w której brał udział. Opisał w niej swoje przeżycia, a powieść odniosła ogromny sukces, stając się pierwszą ważną książką o konflikcie w Angoli i niepodległości tego afrykańskiego państwa. Podczas gdy Stany Zjednoczone były zaangażowane w wojnę w Wietnamie, Portugalia prowadziła własną wojnę w swojej kolonii. Z dziesięciu milionów ówczesnego społeczeństwa portugalskiego półtora miliona mężczyzn wysłano wówczas do Angoli. Podróżowali statkami, w których przewożono także trumny – te w drodze powrotnej nie były puste. Antunes, jako lekarz psychiatra miał podczas wojny wpływać na młodych mężczyzn, powodować, by jak najmniej trumien było potrzebnych… Niezwykle trudne to było zadanie, wręcz traumatyczne, dlatego Antunes nie może zamknąć się na to, co przeżył, przez co przeszedł podczas pobytu w Angoli, a co potem łączyło się z przeżyciami w momencie pisania książki....

Cmentarz Brytyjski w Lizbonie

Widok na cmentarz, źródło zdjęcia tutaj Chociaż jest otwarty dla publiczności niemal każdego dnia, można rzec, że Cmentarz Brytyjski jest jednym z najbardziej strzeżonych lizbońskich sekretów. Mały i ukryty, chroniony przez wysokie ściany i zacieniony przez stuletnie wysokie drzewa, należy do najromantyczniejszych miejsc, będąc zarazem mało znaną zieloną „wyspą” w stolicy. Jest też doskonałym uzupełnieniem Jardim Estrela, którego północna brama znajduje się dokładnie naprzeciwko, a który założono 10 lat później niż cmentarz (nekropolia powstała w 1842 roku). Teren został przekazany społecznościom brytyjskiej i holenderskiej w 1717 r. w celu utworzenia cmentarza na sąsiedniej działce przy Travessa dos Ladrões, dzisiejszej Rua da Estrela. W tym czasie protestanci byli prześladowani przez katolików, którzy uważali ich za heretyków, pomimo faktycznej wolności wyznania, jaka istniała w Portugalii od 1640 r. Prześladowania były też powodem innej nazwy, pod którą był znany teren – ...

„Lalka z Lizbony” Iwony Słabuszewskiej-Krauze - powieść na wakacje i przewodnik po Lizbonie + KONKURS

Jeśli nie możecie pojechać w tym roku do Lizbony, przeczytajcie najnowszą książkę Iwony Słabuszewskiej-Krauze Lalka z Lizbony – niech to będzie choć niewielkie pocieszenie i namiastka pobytu w ulubionym mieście. A jeśli wybieracie się do stolicy Portugalii w najbliższym czasie, koniecznie weźcie tę książkę ze sobą. Czytanie jej w Lizbonie i przemierzanie opisywanych miejsc wraz z bohaterami będzie niesamowitą przygodą. Zwłaszcza że akcja rozgrywa się nie tylko współcześnie, ale i w przeszłości, co daje Wam możliwość porównywania miasta dawniej i dziś, odgadywania miejsc znanych z Waszych wcześniejszych wojaży i rozpoznawania ulubionych miejsc, parków, widoków czy potraw. A tych w książce nie brakuje. Tytułową lalkę z Lizbony możemy uznać za element wyjściowy do rozwoju akcji książki, bo w końcu to przez nią główna bohaterka Inez poznaje Humberta, z którym na łamach powieści będzie rozwiązywała pewną zagadkę. A wspomniana lalka trafi na leczenie do szpitala dla lalek, który w powieśc...