Murale i inne malowidła ścienne z Porto nie są tak wspaniałe, jak te w Lizbonie, a przynajmniej ja takich nie spotkałem. Są jednak takie, na które warto zwrócić uwagę - na jedne większą, na inne wystarczy tylko przelotne spojrzenie. Niektóre zdjęcia były robione w lipcu 2012 roku, więc znajdujące się na nich ilustracje mogą już nie istnieć. Pozostałe są z września ubiegłego roku - być może też są już nieaktualne. Na pierwszej fotografii widnieje logo winnicy porto Sandemana i jest to właściwie reklama tej firmy, ale podoba mi się, więc zamieszczam.
Stowarzyszenie Miłośników Portugalii „My Lisbon Story”