Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2021

„Lalka z Lizbony” Iwony Słabuszewskiej-Krauze - powieść na wakacje i przewodnik po Lizbonie + KONKURS

Jeśli nie możecie pojechać w tym roku do Lizbony, przeczytajcie najnowszą książkę Iwony Słabuszewskiej-Krauze Lalka z Lizbony – niech to będzie choć niewielkie pocieszenie i namiastka pobytu w ulubionym mieście. A jeśli wybieracie się do stolicy Portugalii w najbliższym czasie, koniecznie weźcie tę książkę ze sobą. Czytanie jej w Lizbonie i przemierzanie opisywanych miejsc wraz z bohaterami będzie niesamowitą przygodą. Zwłaszcza że akcja rozgrywa się nie tylko współcześnie, ale i w przeszłości, co daje Wam możliwość porównywania miasta dawniej i dziś, odgadywania miejsc znanych z Waszych wcześniejszych wojaży i rozpoznawania ulubionych miejsc, parków, widoków czy potraw. A tych w książce nie brakuje. Tytułową lalkę z Lizbony możemy uznać za element wyjściowy do rozwoju akcji książki, bo w końcu to przez nią główna bohaterka Inez poznaje Humberta, z którym na łamach powieści będzie rozwiązywała pewną zagadkę. A wspomniana lalka trafi na leczenie do szpitala dla lalek, który w powieśc

Polka w Portugalii poleca: Speaking Parrot - rozmowa z Anną Kośmider Leal

Anna Kośmider Leal Nie wiem czy znacie bloga i stronę Polka w Portugalii – jeśli nie, zajrzyjcie koniecznie. Treści tam zamieszczane tworzy tytułowa Polka w Portugalii, czyli Kasia mieszkająca od trzech lat w Algarve. Na stronie polkawportugalii.com znajdziecie m.in. bloga oraz wywiady z ciekawymi ludźmi. Jednym z takich wywiadów jest rozmowa z Anną Kośmider Leal , z obrzeży Porto – etnolingwistką, doktorem antropologii, wykładowczynią akademicką, lektorką języka portugalskiego, angielskiego i polskiego dla obcokrajowców oraz założycielką popularnej szkoły języków online Speaking Parrot. Prywatnie pasjonatka podróży, literatury, mody, dobrego designu oraz szeroko pojętych „rzeczy ładnych”, a także mama dwójki polsko-portugalskich dzieci: Jasia i Gabi. O Porto pani Anna mówi, że jest magiczne, dumne i spektakularne, charakterne, piękne na zabój, ale nie w oczywisty, przewidywalny sposób, gdzie nawet światło pada inaczej niż np. w Lizbonie. Jest górzyste, zielone, czasem szare, bo zamg