Przejdź do głównej zawartości

Aldina Duarte − „Quando Se Ama Loucamente”

Aldina Duarte zawsze była dla mnie wyjątkową Artystką, mimo iż jeszcze, nadal, nie słyszałem jej na żywo. Mam jednak głęboką nadzieję, że to się niedługo zmieni. Tymczasem od kilkunastu tygodni rozkoszuję się jej nową płytą, którą i Wam polecam. Warto po nią sięgnąć, bo Aldina Duarte reprezentuje fado w jego najczystszej postaci. Tak mi się przynajmniej wydaje. Już sam fakt, że oprócz jej głosu na płycie Quando Se Ama Loucamente występują tylko gitara akustyczna i gitara portugalska za tym przemawiają.

Jak mówi Aldina Duarte, nicią przewodnią płyty stał się utwór tytułowy Quando se ama Loucamente (co znaczy mniej więcej „Kiedy kochasz do szaleństwa”), który podesłał jej autor Manuel Cruz (słowa i muzyka). Od tego się zaczęło, od tego zaczęła się snuć fabuła płyty, którą otwierają dźwięki pozytywki występujące w utworze Conto de fadas z muzyką Armando Machado i słowami Aldiny Duarte. Do najpiękniejszych utworów na płycie należy Refúgio, utwór, który powstał 40 lat temu napisany przez José Ferreira, a któremu teraz Aldina nadała nowy kształt. Zachwyca utwór Uma Graça Antiga, a jeszcze bardziej Fora Do Mundo z muzyką Miguela Ramosa. Beijo Enganador, czyli Fado Cravo niezmiennie kojarzy mi się ze znanym z różnych wykonań równie pięknym Maldição. W romantycznym Senhora dos Meus Passos oprócz charakterystycznego głosu Aldiny pięknie brzmi gitara portugalska, a utwór Anjo Azul przywodzi na myśl wspaniałe wyznanie miłosne.

Album kończy się wierszem recytowanym przez João Barrento, którego autorką jest Maria Gabriela LLonsol – inspiracja, a może motyw przewodni dla całego albumu dla Aldiny Duarte. Zresztą na ostatniej stronie okładki czytamy: Tributo a Maria Gabriela LLansol.

Aldina jest tutaj autorką tekstów większości utworów na płycie. Wyjątkami są Beijo Enganador (Maria do Rosário Pedreira) i Quando Se Ama Loucamente (Manel Cruz). To nazwiska powtarzające się w działalności muzycznej Aldiny Duarte i pojawiające się też na poprzednich płytach. Tak jak nazwisko producenta Pedro Gonçalvesa, który produkował też poprzedni album Romance (s). Niezmienni są też towarzyszący na płycie muzycy Paulo Parreira (gitara portugalska) i Rogério Ferreira.


Płyta jest zapisem tego, kto celebruje życie po zakończeniu żałoby po miłości, która zakończyła się przypadkową śmiercią, nagłą, podczas namiętności. Kogoś, kogo ponadto uratowała wspólnota obcych. Fado tej osoby, czyli naszej Aldiny Duarte, jest dla niej świadkiem tego, kim ona tak naprawdę jest, nawet jeśli nikt inny w ten sposób nie widzi jej w tych utworach. To wszystko wypływa z szóstej płyty Aldiny i to wszystko na tej płycie słychać, zwłaszcza jeśli się wie, co można usłyszeć. A wiemy o tym, bo tak mówiła o płycie, jej inspiracji i tym czym ona jest sama autorka.
Album jest genialny, polecam. Jest dostępny m.in. na Spotify. 

Aldina Duarte
Quando Se Ama Loucamente
2017







Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Portugalskie lektury na drugą połowę wakacji, czyli polecam książki, które niedawno czytałem + KONKURS

Wakacje w pełni, a oprócz wojaży to także dodatkowy czas na czytanie. Dla niektórych może to także czytanie w trakcie PODRÓŻY, bo na pewno są wśród Was tacy, którzy czytają zawsze i wszędzie i bez książki nie ruszają się z domu, jak piszący te słowa. Niektóre z opisanych poniżej książek czytałem na początku roku, a więc już jakiś czas temu, inne z kolei skończyłem przed kilkoma dniami, więc jestem w miarę na bieżąco jednak pisząc tego posta posługuję się opisami, a zwłaszcza komentarzami czytelników z portalu lubimyczytac.pl, który bardzo lubię i na którym mam konto, a opinie innych czytelników często pozwalają mi zweryfikować moje opinie o książce, przypomnieć zapomniane szczegóły albo zwyczajnie zrozumieć niejasne sytuacje opisane na przeczytanych stronach. Pewnie większość z prezentowanych poniżej książek już czytaliście, ale może się zdarzy, że podsunę komuś idealną lekturę na drugą połowę lata. Dodatkowo, dzięki uprzejmości Domu Wydawniczego Rebis ogłaszam konkurs, w któ

25 kwietnia 1974 - Rewolucja Goździków w sztuce ulicznej dzisiejszej Lizbony i wiecznie żywa pieśń Zeci Afonsa "Grândola, Vila Morena"

Źródło zdjęcia tutaj 25 kwietnia obchodzony jest w Portugalii jako rocznica Rewolucji Goździków – w tym roku już 41. W skrócie można powiedzieć, że był to wojskowy zamach stanu, który doprowadził do obalenia w Portugalii dyktatury Marcelo Cayetano (następcy Antónia Salazara). Nazwa, całkiem przyjemna dla ucha, pochodzi stąd, że żołnierzom wtykano w lufy karabinów właśnie goździki, a całe wydarzenie przebiegło niemal bezkrwawo – zginęły cztery osoby (z rąk tajnej policji DGS – Generalna Dyrekcja Bezpieczeństwa, dawna PIDE – Policja Międzynarodowa i Ochrony Państwa, podczas oblężenia jej siedziby). Następstwem tych wydarzeń była też dekolonizacja portugalskich terytoriów w Afryce i Azji oraz rozpoczęcie procesu demokratyzacji systemu politycznego Portugalii, w której od 1945 r. istniała dyktatura wprowadzona przez Antónia Salazara. Zaczęło się od tego, że 25 kwietnia tuż po północy lizbońska rozgłośnia radiowa Rinasenza nadała zakazaną przez cenzurę pieśń Grândola, Vila Morena

Mariola Landowska - polska malarka w Portugalii (i jej wystawa Mundo Colorido w Open Gallery Moniki Krupowicz w Szczecinie)

Pracownia Marioli Landowskiej w Paço de Arcos Mariola Landowska jest polską malarką mieszkającą i pracującą w Portugalii. Moja historia z twórczością Artystki to jedna z (moich) lizbońskich historii. Pewnego razu, oglądając piękne obrazy i kafle w galerii (której nazwy niestety nie pamiętam) pani z obsługi zapytała mnie, skąd jestem. Gdy usłyszała, że z Polski zapytała, czy znam twórczość Marioli Landowskiej, bo obraz który przed chwilą oglądałem to właśnie jej praca. Gdy przyszedłem do galerii następnego dnia, żeby kupić upatrzony wcześniej kafelek, pani już wiedziała że za kilka dni (bodajże 12 czerwca ubiegłego roku) miał być wernisaż wystawy prac Marioli Landowskiej Mona Lisa i inne w galerii CNAP, na który zresztą mnie zapraszała. Data wernisażu była jednak dniem mojego wylotu z Lizbony do Polski. Po powrocie oczywiście zapoznałem się z twórczością tej znakomitej (teraz już to wiem) malarki, odnalazłem jej profil na Facebooku oraz stronę internetową. Wiele obrazów, które og