Leiria nie należy chyba do najchętniej odwiedzanych miast w Portugalii, ale moim zdaniem niesłusznie jest pomijana w wędrówkach po tym kraju. Jest tam sporo zabytków oraz malownicza starówka i górujący nad miastem zamek. Ja bardzo polubiłem to miasto - być może także dzięki ludziom, których udało mi się tam poznać - i chciałbym je jeszcze odwiedzić w niedalekiej przyszłości. Tymczasem wspominając postanowiłem podzielić się z Wami zdjęciami, na których są różnego rodzaju dekoracje ścienne - często są to przypadkowe bohomazy, które ktoś uwiecznił na ścianie, zdarzały się ilustracje nawiązujące do różnego rodzaju akcji, wydarzeń czy propagujące jakieś idee, przypominające stemple. Jest też logo kawiarni, mural z okazji Rewolucji Goździków i parę dekoracji z użyciem azulejos. Zdjęcia były robione we wrześniu ubiegłego roku, więc pewnie niektóre z zamieszczonych poniżej malunków już nie istnieją, za to na pewno pojawiły się nowe, które być może kiedyś się tutaj pojawią.
|
Ten królik był papierowy, przyklejony do ściany |
|
fot. Walentyna Uljanowa |
|
fot. Walentyna Uljanowa |
|
fot. Walentyna Uljanowa |
|
fot. Walentyna Uljanowa |
|
fot. Walentyna Uljanowa |
|
Kawałek ściany w jednej ze szkół podstawowych w Leirii, fot. Walentyna Uljanowa |
|
Ta sama ściana, co wyżej, fot. Walentyna Uljanowa |
|
fot. Walentyna Uljanowa |
|
fot. Walentyna Uljanowa |
|
Logo kawiarni przy wejściu do niej, post o kawiarni znajdziecie tutaj |
Cztery poniższe ilustracje to plakaty reklamujące jeden z miejscowych teatrów. Znajdowały się dosyć wysoko, w bardzo wąskiej uliczce,co utrudniało robienie zdjęć.
|
Ten pies (poniżej w powiększeniu), podobnie jak królik parę zdjęć wyżej, powstał na papierze, potem przyklejono go do ściany |
|
Zamek w Leirii na azulejos |
Komentarze
Prześlij komentarz