Zdjęcie: Ada i Sobiesław Pawlikowscy www.facebook.com/pawlikowscy.photography W wiosenną niedzielę, dokładnie 17 kwietnia na koncert do Krakowa przyjechała Mariza . Artystka promuje swoją ostatnią płytę Mundo , która ukazała się 9 października ubiegłego roku (pisałem o niej tutaj ), i utworów z tego albumu nie zabrakło podczas występu w Krakowie. Ale po kolei. Koncert składał się z dwóch części, chyba że bisy uznamy za trzecią. Najpierw na scenę weszli muzycy – Pedro Jóia grający na gitarze akustycznej, José Manuel Neto na gitarze portugalskiej i Yami , który udzielał się na gitarze basowej, ale także wokalnie, w chórkach. Yami jest w Polsce całkiem dobrze znany, występował już u nas wielokrotnie, solo i z innymi artystami (poza Marizą m.in. z Sarą Tavares i Anną Marią Jopek), i pewnie pojawi się jeszcze nie raz. Ma zresztą swój fan club w Polsce, prężnie działający. Potem na scenę weszła Mariza, ubrana w czarną suknię z czymś w rodzaju dużego wisiora na szyi i rozpoczęła konce...
Stowarzyszenie Miłośników Portugalii „My Lisbon Story”