Przejdź do głównej zawartości

Eça de Queirós - pisarz, który ma kawiarnię w Leirii



Eça de Queirós ((José Maria de Eça de Queirós) to jeden z najbardziej znaczących pisarzy portugalskich. Urodził się 25 listopada 1854 r. w Póvoa de Varzim (miejscowość nad oceanem, dokąd z Porto można dojechać... metrem), a zmarł w Paryżu 16 sierpnia 1900 r. Uważa się go za jednego z najlepszych autorów portugalskiej powieści realistycznej XIX w. Studiował prawo na uniwersytecie w Coimbrze a następnie był wziętym prawnikiem i sędzią, m.in. Sądu Najwyższego.
Pierwsze prace publikował w czasie studiów w wydawanej w Coimbrze „Gazeta de Portugal” – zostały one potem pośmiertnie wydane w książce Prosas Bárbaras. Po ukończeniu studiów w 1866 r. zamieszkał w Lizbonie, gdzie zajmował się prawem, dziennikarstwem i sporadycznie pisarstwem. Współpracował z czasopismami, był też założycielem niektórych z nich, np. „Revista de Portugal”. Po odbytej w l. 1869–1870 podróży na Wschód został urzędnikiem państwowym obejmując kierownictwo w powiecie Leiria. Mieszkając tam napisał swą pierwszą powieść realistyczną O Crime do Padre Amaro (Zbrodnia ojca Amaro), która została opublikowana w 1875 r. Jego pobyt w Lerii nie był długi, bo już w 1873 r. objął posadę w portugalskim konsulacie w Hawanie, potem przebywał w Anglii i innych miejscach w Portugalii i na świecie. Oprócz pracy administracyjnej co jakiś czas publikował prozę, najczęściej w portugalskiej prasie. Jego ostatnia powieść to wibitna A Ilustre Casa de Ramires, która jest historią arystokraty mającego problemy z ustosunkowaniem się do swojego pochodzenia i przemian społecznych w XIX-wiecznej Portugalii, przeplatana wątkami historycznymi z czasów XII w.
Nie wiem czy krótki pobyt pisarza w Leirii, czy też podziw dla jego talentu pisarskiego – a może jeszcze coś innego sprawiły, że w mieście tym powstał bardzo przyjemny lokal z kawą, piwem i winem (plus oczywiście książki) dedykowany pisarzowi. Uprzejmi właściciele z uśmiechem parzą kawę, doradzają, które wino do czego najlepiej pasuje i zapraszają do stołu na przekąski. Bez problemu zgodzili się też na zdjęcia wnętrz, za co im serdecznie dziękuję (mimo iż raczej tego nie przeczytają). A Was drodzy Czytelnicy zachęcam do wizyty w tym lokalu podczas pobytu w Leirii :)
Strona lokalu na Facebooku: Espaço Eça


















Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Portugalskie lektury na drugą połowę wakacji, czyli polecam książki, które niedawno czytałem + KONKURS

Wakacje w pełni, a oprócz wojaży to także dodatkowy czas na czytanie. Dla niektórych może to także czytanie w trakcie PODRÓŻY, bo na pewno są wśród Was tacy, którzy czytają zawsze i wszędzie i bez książki nie ruszają się z domu, jak piszący te słowa. Niektóre z opisanych poniżej książek czytałem na początku roku, a więc już jakiś czas temu, inne z kolei skończyłem przed kilkoma dniami, więc jestem w miarę na bieżąco jednak pisząc tego posta posługuję się opisami, a zwłaszcza komentarzami czytelników z portalu lubimyczytac.pl, który bardzo lubię i na którym mam konto, a opinie innych czytelników często pozwalają mi zweryfikować moje opinie o książce, przypomnieć zapomniane szczegóły albo zwyczajnie zrozumieć niejasne sytuacje opisane na przeczytanych stronach. Pewnie większość z prezentowanych poniżej książek już czytaliście, ale może się zdarzy, że podsunę komuś idealną lekturę na drugą połowę lata. Dodatkowo, dzięki uprzejmości Domu Wydawniczego Rebis ogłaszam konkurs, w któ

25 kwietnia 1974 - Rewolucja Goździków w sztuce ulicznej dzisiejszej Lizbony i wiecznie żywa pieśń Zeci Afonsa "Grândola, Vila Morena"

Źródło zdjęcia tutaj 25 kwietnia obchodzony jest w Portugalii jako rocznica Rewolucji Goździków – w tym roku już 41. W skrócie można powiedzieć, że był to wojskowy zamach stanu, który doprowadził do obalenia w Portugalii dyktatury Marcelo Cayetano (następcy Antónia Salazara). Nazwa, całkiem przyjemna dla ucha, pochodzi stąd, że żołnierzom wtykano w lufy karabinów właśnie goździki, a całe wydarzenie przebiegło niemal bezkrwawo – zginęły cztery osoby (z rąk tajnej policji DGS – Generalna Dyrekcja Bezpieczeństwa, dawna PIDE – Policja Międzynarodowa i Ochrony Państwa, podczas oblężenia jej siedziby). Następstwem tych wydarzeń była też dekolonizacja portugalskich terytoriów w Afryce i Azji oraz rozpoczęcie procesu demokratyzacji systemu politycznego Portugalii, w której od 1945 r. istniała dyktatura wprowadzona przez Antónia Salazara. Zaczęło się od tego, że 25 kwietnia tuż po północy lizbońska rozgłośnia radiowa Rinasenza nadała zakazaną przez cenzurę pieśń Grândola, Vila Morena

Mariola Landowska - polska malarka w Portugalii (i jej wystawa Mundo Colorido w Open Gallery Moniki Krupowicz w Szczecinie)

Pracownia Marioli Landowskiej w Paço de Arcos Mariola Landowska jest polską malarką mieszkającą i pracującą w Portugalii. Moja historia z twórczością Artystki to jedna z (moich) lizbońskich historii. Pewnego razu, oglądając piękne obrazy i kafle w galerii (której nazwy niestety nie pamiętam) pani z obsługi zapytała mnie, skąd jestem. Gdy usłyszała, że z Polski zapytała, czy znam twórczość Marioli Landowskiej, bo obraz który przed chwilą oglądałem to właśnie jej praca. Gdy przyszedłem do galerii następnego dnia, żeby kupić upatrzony wcześniej kafelek, pani już wiedziała że za kilka dni (bodajże 12 czerwca ubiegłego roku) miał być wernisaż wystawy prac Marioli Landowskiej Mona Lisa i inne w galerii CNAP, na który zresztą mnie zapraszała. Data wernisażu była jednak dniem mojego wylotu z Lizbony do Polski. Po powrocie oczywiście zapoznałem się z twórczością tej znakomitej (teraz już to wiem) malarki, odnalazłem jej profil na Facebooku oraz stronę internetową. Wiele obrazów, które og