Przejdź do głównej zawartości

Zakończenie wakacyjnego konkursu książkowego

W połowie lipca ogłosiliśmy wakacyjny konkurs książkowy, w którym nasi czytelnicy mieli przysłać swoje wakacyjne zdjęcie z książką lub odpowiedzieć na kilka pytań (więcej tutaj). I choć otrzymaliśmy zdjęcia tylko od pięciu osób (prezentujemy je poniżej), udział w konkursie wzięło sporo fanów dobrych książek i Portugalii, dlatego postanowiliśmy dołożyć do puli nagród pięć dodatkowych książek. Laureatów już poinformowaliśmy o szczęściu w losowaniu. Warto przypomnieć, że kilka nagród książkowych otrzymaliśmy specjalnie dla Was od Wydawców: Claroscuro, Replika, Wyszukane i Kropka. A jakie są odpowiedzi na pytania konkursowe? 

1. Wymień kilku aktorów (3–4), którzy zagrali w filmie nakręconym na podstawie książki Średni współczynnik szczęścia.
Oryginalny tytuł filmu, wyreżyserowanego przez Joaquima Leitão to Índice Médio de Felicidade, a główne role zagrali: Marco D'Almeida, Dinarte de Freitas, Ana Marta Contente, Tomás Andrade, João Sá Nogueira, António Cordeiro... Pełną obsadę znajdziecie tutaj.

2. Podaj oryginalny tytuł książki Kocyk.
A manta do José

3. Podaj tytuły jeszcze dwóch innych książek tłumaczki publikacji Historia Fado Grażyny Jadwiszczak.
Amália Rodrigues. Najsłynniejsza śpiewaczka fado, A wszystko to fadoFranciszek z Fatimy

4. Którą książkę wydaną przez Claroscuro opisywaliśmy klika lat temu na blogu?
Tajny agent Jamie Bunda (autor: Pepetela), Teoria pandy (autor: Pascal Garnier)

5. Jaka jest Twoja ulubiona wakacyjna lektura?
Tutaj były różne odpowiedzi - uczestnicy konkursu często wymieniali konkretne tytuły, jak Córka nieboszczyka, Oddaj albo giń, Notes portugalski, Ostatnie lato rozumu, Dzieci z Bullerbyn, Portugalka, Nocny pociąg do Lizbony, Prawiek i inne czasy, Lubiewo - albo wymieniali bardziej ogólnie - kryminały, reportaże, reportaże turystyczne, komiksy. 

A kto otrzyma nagrody książkowe? 

Pan Edward - Spijając filiżankami słońce Magdaleny Starzyckiej

Pani Weronika - Kocyk Miguela Gouvei

Pani Monika - Średni współczynnik szczęścia Davida Machado

Pani Anna - K. Relacja z pewnych poszukiwań Bernardo Kucinskiego

Pani Elżbieta - Historia fado Rui Vieira Nery

Pani Edyta - Odważ się żyć Tomasza Kwiatkowskiego

Pani Zuzanna - Pessoa Lizboński Andrzeja Stanisława Kowalczyka

Pani Joanna - Lizbończyk Fernando Sobrala

Pani Katarzyna - Cierpliwy snajper Arturo Péreza-Reverte

Pani Kalina - O niewiedzy w praktyce, czyli droga do Portugalii Piotra Cieplaka

Życzymy przyjemnego czytania. Chyba wszyscy laureaci odpisali nam, że jeszcze nie czytali wylosowanej przez nich książki, a ciekawostką jest, że najwięcej odpowiedzi otrzymaliśmy z Poznania :-) Mamy nadzieję, że udział w konkursie sprawił Wam przyjemność, my lubimy Wasze e-maile. Pisaliście, że nie lubicie się fotografować, albo że nie macie odpowiednich zdjęć - rozumiemy. Ale mamy też zdjęcie czytelniczki w dziewiątym miesiącu ciąży, zdjęcia na balkonach, na kocyku - są świetne. Ktoś na plaży czytał Pessoę, ktoś inny wspomina wakacje w Portugalii zaczytując się w portugalskich książkach ze swojej biblioteczki, a ktoś jeszcze prosił o rekomendację lektury :-)

Jeszcze raz dziękujemy Wydawcom za sponsorowanie nagród konkursowych i przy okazji namawiamy do wydawania kolejnych portugalskich tytułów. 

A oto nadesłane zdjęcia konkursowe, za które szczególnie dziękujemy uczestnikom konkursu. Prezentujemy je w kolejności nadsyłania.

Elżbieta

Monika

Weronika

Ania

Edward
Edward

Edward


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Portugalskie lektury na drugą połowę wakacji, czyli polecam książki, które niedawno czytałem + KONKURS

Wakacje w pełni, a oprócz wojaży to także dodatkowy czas na czytanie. Dla niektórych może to także czytanie w trakcie PODRÓŻY, bo na pewno są wśród Was tacy, którzy czytają zawsze i wszędzie i bez książki nie ruszają się z domu, jak piszący te słowa. Niektóre z opisanych poniżej książek czytałem na początku roku, a więc już jakiś czas temu, inne z kolei skończyłem przed kilkoma dniami, więc jestem w miarę na bieżąco jednak pisząc tego posta posługuję się opisami, a zwłaszcza komentarzami czytelników z portalu lubimyczytac.pl, który bardzo lubię i na którym mam konto, a opinie innych czytelników często pozwalają mi zweryfikować moje opinie o książce, przypomnieć zapomniane szczegóły albo zwyczajnie zrozumieć niejasne sytuacje opisane na przeczytanych stronach. Pewnie większość z prezentowanych poniżej książek już czytaliście, ale może się zdarzy, że podsunę komuś idealną lekturę na drugą połowę lata. Dodatkowo, dzięki uprzejmości Domu Wydawniczego Rebis ogłaszam konkurs, w któ

25 kwietnia 1974 - Rewolucja Goździków w sztuce ulicznej dzisiejszej Lizbony i wiecznie żywa pieśń Zeci Afonsa "Grândola, Vila Morena"

Źródło zdjęcia tutaj 25 kwietnia obchodzony jest w Portugalii jako rocznica Rewolucji Goździków – w tym roku już 41. W skrócie można powiedzieć, że był to wojskowy zamach stanu, który doprowadził do obalenia w Portugalii dyktatury Marcelo Cayetano (następcy Antónia Salazara). Nazwa, całkiem przyjemna dla ucha, pochodzi stąd, że żołnierzom wtykano w lufy karabinów właśnie goździki, a całe wydarzenie przebiegło niemal bezkrwawo – zginęły cztery osoby (z rąk tajnej policji DGS – Generalna Dyrekcja Bezpieczeństwa, dawna PIDE – Policja Międzynarodowa i Ochrony Państwa, podczas oblężenia jej siedziby). Następstwem tych wydarzeń była też dekolonizacja portugalskich terytoriów w Afryce i Azji oraz rozpoczęcie procesu demokratyzacji systemu politycznego Portugalii, w której od 1945 r. istniała dyktatura wprowadzona przez Antónia Salazara. Zaczęło się od tego, że 25 kwietnia tuż po północy lizbońska rozgłośnia radiowa Rinasenza nadała zakazaną przez cenzurę pieśń Grândola, Vila Morena

Mariola Landowska - polska malarka w Portugalii (i jej wystawa Mundo Colorido w Open Gallery Moniki Krupowicz w Szczecinie)

Pracownia Marioli Landowskiej w Paço de Arcos Mariola Landowska jest polską malarką mieszkającą i pracującą w Portugalii. Moja historia z twórczością Artystki to jedna z (moich) lizbońskich historii. Pewnego razu, oglądając piękne obrazy i kafle w galerii (której nazwy niestety nie pamiętam) pani z obsługi zapytała mnie, skąd jestem. Gdy usłyszała, że z Polski zapytała, czy znam twórczość Marioli Landowskiej, bo obraz który przed chwilą oglądałem to właśnie jej praca. Gdy przyszedłem do galerii następnego dnia, żeby kupić upatrzony wcześniej kafelek, pani już wiedziała że za kilka dni (bodajże 12 czerwca ubiegłego roku) miał być wernisaż wystawy prac Marioli Landowskiej Mona Lisa i inne w galerii CNAP, na który zresztą mnie zapraszała. Data wernisażu była jednak dniem mojego wylotu z Lizbony do Polski. Po powrocie oczywiście zapoznałem się z twórczością tej znakomitej (teraz już to wiem) malarki, odnalazłem jej profil na Facebooku oraz stronę internetową. Wiele obrazów, które og