Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2015

„Tajny agent Jaime Bunda” Pepeteli − nietuzinkowy antykryminał (?) angolskiego pisarza + KONKURS

Jaime Bunda jest tytułowym tajnym agentem z książki Pepeteli. Poznajemy go jednak jako detektywa stażystę, który do tajnej policji Luandy dostał się dzięki protekcji członka rodziny – dyrektora operacyjnego z tejże policji. Jest fajtłapowaty i wyróżnia się ogromnej wielkości tyłkiem – podobizna bohatera na okładce wcale nie jest przerysowanym portretem – on naprawdę tak wygląda. Tej charakterystycznej budowie ciała zawdzięcza swoje przezwisko – bunda w języku portugalskim to pupa, dupa. Jest otyły, co sprawia, że wolno się porusza, sapiąc i wkładając w to niemało energii. Nie jest też zbyt inteligentny (choć w sumie można by nad jego inteligencją dyskutować), choć przeczytał sporo książek. Jego ulubionym gatunkiem są amerykańskie powieści detektywistyczne i kryminały, które traktuje jak swego rodzaju podręczniki zawodowe, a do cenionych autorów zalicza m.in. Dashiella Hammeta ( Sokół maltański ), a przede wszystkim ceni przygody najznamienitszego detektywa Jamesa Bonda. Jaime Bunda