Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2015

Lizbońskie wątki w książce "Cierpliwy snajper" Arturo Pérez-Reverte’a + KONKURS

Zabierając się za czytanie Cierpliwego snajpera Arturo Pérez-Reverte’a nie do końca miałem świadomość, że jest to książka tematycznie związana (częściowo) z tym blogiem, a więc Lizboną i Portugalią. Po prostu czytane wcześniej książki tego hiszpańskiego pisarza i dziennikarza spodobały mi się, postanowiłem więc przeczytać następną. Dopiero potem przeczytałem na ostatniej stronie okładki: „Pojawia się w mrocznych zakamarkach Madrytu, Lizbony i Neapolu. Nikt go nigdy nie spotkał, ale wszyscy o nim wiedzą”. Cytat dotyczy oczywiście tytułowej postaci, głównego bohatera książki, o pseudonimie Sniper . Jest on znanym chyba na całym świecie grafficiarzem, tworzącym rozpoznawalne, szeroko omawiane i komentowane prace, które od razu są uznawane za dzieła – chyba głównie z powodu tego, kto jest ich autorem. Jest Hiszpanem, który początkowo tworzył w Madrycie, potem w innych rejonach Hiszpanii, a z czasem pojawiał się w Lizbonie, Anglii, we Włoszech i innych częściach Europy. Ma swoich

Portugalskie filmy na 15. MFF T-Mobile Nowe Horyzonty we Wrocławiu

Kadr z filmu Rabo Peixe (źródło zdjęcia tutaj ) W czwartek we Wrocławiu rozpoczął się 15. MFF T-Mobile Nowe Horyzonty – prawdziwa uczta fanów kina w Polsce. Przejrzałem listę filmów w poszukiwaniu obrazów portugalskich i okazuje się, że jest ich bardzo mało, aczkolwiek i tak dobrze, że są. Nie wiedzieć czemu filmy portugalskie pojawiają się na naszych ekranach niezwykle rzadko.  Wrocławski festiwal rozpoczął się 23 lipca i potrwa do 2 sierpnia. Pierwszym z pokazywanych tu filmów portugalskich będzie Koń Dinheiro ( Cavalo Dinheiro ) – obraz Pedra Costy z 2014 r. (seanse: 29 lipca, godz. 18.45; 31 lipca, godz. 12.45). Film otrzymał sporo nagród, m.in. na Locarno IFF 2014. Na stronie festiwalu czytamy, że „Pedro Costa wydobywa z mroku psychiczny pejzaż schorowanego, nękanego przez duchy przeszłości Ventury. Reżyser porzuca perspektywę kontynentalnego Portugalczyka i spogląda na współczesną historię swojego kraju, zwłaszcza na rewolucję goździków z połowy lat 70. i jej k

95. urodziny Amálii Rodrigues

Amália Rodrigues na ścianie w Lizbonie Amálii Rodrigues nie trzeba nikomu specjalnie przedstawiać. Urodziła się 95 lat temu, 23 lipca 1920 r., choć urodziny obchodziła trochę wcześniej, 1 lipca − ponoć było to związane z czereśniami, na które był wówczas jeszcze sezon, i które uwielbiała. Jej pełne nazwisko brzmi Amália da Piedade Rodrigues , Pochodziła z niezbyt zamożnej rodziny, która mieszkała w ubogiej nadrzecznej części Lizbony. Śpiewała od dziecka, przy każdej okazji, a robiła to w taki sposób, że zwracała uwagę przypadkowych i nieprzypadkowych słuchaczy. Często proszono ją by zaśpiewała. Jej dziadek nie przepadał za tym, nie chciał też, by Amália brała pieniądze za śpiewanie. Uważał to za coś, co źle świadczy o dziewczynce i jej rodzinie. Jak wszyscy wiemy, talent i miłość do śpiewu okazały się silniejsze, a Amália została pieśniarką fado, która dziś jest ikoną gatunku, znaną na całym świecie jako „ Królowa fado ” , bo taki przydomek uzyskała. Występowała w kraju i poz

Aldina Duarte - nie tylko fadista

Aldina Duarte (źródło zdjęcia tutaj ) Aldina Duarte obdarzona jest niesamowitym głosem, który pozwala jej na tworzenie niezapomnianych interpretacji fado. Urodziła się 22 lipca, a więc dzisiaj obchodzi urodziny. Z tej okazji kilka słów o tej utalentowanej pieśniarce. Zresztą Aldina Duarte nie tylko śpiewa. Pojawiła się w filmach, pisze teksty piosenek i   bloga, gra na altówce… Jest też pasjonatem fado, jego badaczem i naukowcem, a jej pasja została odzwierciedlona w około dwustu utworach, których jest autorką lub współautorką. Fado, które wykonuje, jest często prezentowane bez masek, surowe, bez efektów upiększających. Jest proste, prawdziwe i tradycyjne lub głęboko sięgające tradycji. Tworzy różnorakie projekty, w których łączy różne odmiany fado, muzyki tradycyjnej z literaturą portugalską i światową. Na stałe śpiewa w domu fado w lizbońskiej Lapie – casa de fados Sr. Vinho . Artystka w wieku 20 lat zaczęła pracować w gazecie, potem dostała angaż w radio, po czym ro

17 lipca - urodziny Tristão da Silva

Tristão da Silva (źródło zdjęcia tutaj ) Wczoraj obchodziłby urodziny Tristão da Silva – jeden z najznakomitszych męskich głosów fado w historii tego gatunku. Urodził się w Lizbonie 1927 r. Niestety dość młodo zmarł, bo w wieku 51 lat – 10 stycznia 1978 r., na skutek obrażeń odniesionych w wypadku samochodowym. Pierwszy raz wystąpił publicznie w lizbońskiej Café Mondego już jako dziesięcioletni chłopiec. Występował tam tylko w niedziele, ze względu na młody wiek. Znany był wówczas jako O Miúdo do Alto do Pina – był to pseudonim stworzony na potrzeby lokalnego konkursu, w którym wziął udział i wygrał. Jako dorosły artysta przyjął pseudonim, pod którym go znamy, czyli Tristão da Silva (w dowodzie miał wpisane Manuel Augusto Martins Tristão da Silva). W 1956 r. zasłynął pieśniami Nem às Paredes Confesso i Maria Morena , które otworzyły mu furtkę do dalszej kariery. Inne jego najbardziej znane pieśni to Da Janela do Meu Quarto , Aquela Janela Virada P’ró Mar czy Calçada da Gl