Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2016

Portugalskie nowości płytowe - subiektywny wybór (4)

Tym razem sporo czasu minęło od ostatniego przeglądu (zob. tutaj ) i zapewne sporo płyt mi umknęło, mam nadzieję, że jednak przynajmniej te najważniejsze udało mi się dostrzec. Było ich naprawdę dużo, skupiłem się więc na moich absolutnie ulubionych, tych które przynajmniej trochę udało mi się poznać i posłuchać, jeszcze zanim zacząłem pisać posta. Przeważają tu płyty fado, bo ten gatunek portugalskiej muzyki lubię najbardziej. Ciekawe, czy w poniższym zestawieniu są Wasze ulubione albumy... Teresa Salgueiro Horizonte Na nagrania Teresy Salgueiro zawsze czekam z utęsknieniem, bo ciągle, od czasów filmu Lisbon Story fascynuje mnie jej głos. W opisie płyty w sklepie Fanc napisano, że nie jest przesadą zaklasyfikowanie głosu Teresy jako niematerialnego dziedzictwa dóbr współczesnej kultury portugalskiej. Na Horizonte znalazł się nowy materiał, którego kształt i brzmienie jest wynikiem czterech lat podróży i koncertów na całym świecie związanych z promocją poprzedniej płyty

„Zima w Lizbonie” – miłość i samotność, alkohol, jazz i Lizbona nocą w powieści Antonio Muñoz Moliny + KONKURS

Miłość, muzyka, sztuka i alkohol są wysuwającymi się na pierwszy plan bohaterami powieści Antonio Muñoz Moliny Zima w Lizbonie . Nie najnowszej, ale ponownie u nas wydanej, tym razem nakładem wydawnictwa Rebis, i opatrzonej epilogiem autora pt. Tak wiele lat później z 2014 r. Na podstawie powieści powstał w 1991 r. film, o którym autor wspomina w epilogu, opatrzony opisem jako thriller. W filmie zagrał m.in. polski aktor Mirosław Zbrojewicz oraz amerykański jazzman Dizzy Gillespie. Zanim jednak sięgniecie po film polecam najpierw lekturę. Ja właśnie przeczytałem Zimę w Lizbonie po raz drugi i nie zmieniłem zdania, że warto. Jak już wspomniałem, muzyka jest jednym z bohaterów książki, a dokładnie utwór Lizbona skomponowany przez Billego Swana, członka i szefa zespołu, w którym występował Santiago Biralbo, a właściwie już wtedy Giacomo Dolphin. Skąd ta zmiana nazwiska, jakie wydarzenia do tego doprowadziły dowiecie się czytając powieść. W każdym bądź razie większą część historii poz

Ana Moura wystąpiła w Bielsku-Białej (29 września 2016) + KONKURS

Czwartkowy występ Any Moury w Bielsku-Białej był moim drugim koncertem tej fenomenalnej Artystki, na którym byłem, a w perspektywie jest już trzeci – we Wrocławiu w przyszłym roku. A może jeszcze coś po drodze się wydarzy? Ale na razie skupię się na minionym występie. Dodam jeszcze, choć było już o tym sporo, także na stronie my lisbon story na Facebooku, że początkowo koncert miał się odbyć 19 maja, jednak basista grający w zespole Any złamał palec prawej dłoni, co spowodowało przełożenie kilkunastu koncertów na jesień, a m.in. ten w Lublinie został odwołany. Ale w końcu portugalska gwiazda fado przybyła do Bielska i dała niesamowite show. Niezwykle rozśpiewane, magiczne, z całą feerią dźwięków towarzyszących jej głosowi instrumentów – przede wszystkim gitary portugalskiej, ale też basowej i klasycznej, a także doskonale wpasowujących się w konwencję koncertów (ale też ostatnich płyt Any) instrumentów klawiszowych i perkusyjnych. Tradycyjnie muzycy jako pierwsi weszli n