Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z 2019

2. edycja Fado w Katowicach – Silvana Peres zachwyciła na swoim pierwszym koncercie w Polsce (9.11.2019)

9 listopada odbyła się 2. edycja koncertu Fado w Katowicach , organizowanego przez nasze Stowarzyszenie. W tym roku postanowiliśmy zaprosić na występ Silvanę Peres i okazało się to strzałem w dziesiątkę. Przez ostatnie miesiące niemal codziennie, na Facebooku i Instagramie, otrzymywaliście informacje o tym wydarzeniu, o Silvanie i jej muzyce, o fado, ale także o towarzyszących jej w Katowicach muzykach. Dwa dni temu przekonaliście się, że było warto. Filharmonia Śląska, w której zorganizowaliśmy koncert, wypełniła się po brzegi – bilety wyprzedały się niemal na dwa tygodnie przez koncertem, a to co się działo na scenie wynagrodziło wszelkie oczekiwania. A niewiele brakowało, by koncert się nie odbył – z powodu strajku linii lotniczych odwołano lot naszych Artystów, a znalezienie innego w ostatniej chwili, dla pięciu osób i trzech instrumentów, było bardzo trudne. Ale udało się. O godz. 18.00 Silvana Peres dała swój pierwszy w Polsce koncert!!!  Mimo deszczowej listopadowej au

Józef Piłsudski w Lizbonie i na Maderze w fotografiach Narodowego Archiwum Państwowego

W związku z przypadającym dziś Świętem Niepodległości (i aby oderwać się na chwilę od Fado, o którym ostatnio sporo pisaliśmy), zamieszczamy zdjęcia Józefa Piłsudskiego w Portugalii – w Lizbonie i na Maderze. Pewnie nie wszyscy wiecie, że w stolicy wyspy, Funchal, marszałek spędził sporo czasu, bo aż trzy miesiące (od 20 grudnia 1930 r. do 23 marca 1931 r.). Odpoczywał tam w willi Bettencourt, na której dziś znajduje się tablica upamiętniająca ten fakt. Powstała nawet książka Józef Piłsudski na Maderze autorstwa Adama Lewandowskiego, a w samym Funchal znajdziecie kilka innych pamiątek po Piłsudskim. Przed wypłynięciem na Maderę Piłsudski przebywał w Lizbonie, co również dokumentują zdjęcia. Te zamieszczone poniżej pochodzą z Narodowego Archiwum Państwowego . Oprócz fotografii związanych z Piłsudskim, zamieszczamy też dwa z marynarzami ORP "Iskra" na Miradouro de São Pedro de Alcântara w Lizbonie i kilka innych zdjęć z tamtego okresu. Lizbona. Marszałek Polski Józef Pił

Moje serce jest całkowicie sercem fadisty – wywiad z Silvaną Peres

Czym jest dla Ciebie muzyka? Skąd się wzięła w Twoim życiu? Pierwszy był prawdopodobnie taniec? Muzyka ma dla mnie sens tylko wtedy, gdy można się nią dzielić z publicznością, z innymi twórcami, wykonawcami, muzykami i autorami tekstów. Każda z tych osób wnosi coś, co ma najlepszego do zaoferowania. Wszyscy jesteśmy dyfuzorami sztuki i w związku z tym musimy współpracować wypracowując najlepszy sposób dotarcia do tych, którzy chcą nas usłyszeć. Muzyka weszła do mojego życia poprzez taniec i jazdę konno. Taniec po raz pierwszy pojawił się w moim życiu w wieku dziewięciu lat, a muzyka trochę później. Jak rozpoczęła się Twoja przygoda z Fado? Czy to był Twój pierwszy wybór stylu muzycznego? Jakie jest twoje podejście do tradycji Fado? Fado pojawiło się później, gdy miałam 14 lat, podczas jazdy konno. W jeździectwie Fado jest bardzo powszechną praktyką. Moim pierwszym muzycznym wyborem było Fado, ale później odczułam potrzebę śpiewania także innych stylów. Mam najwyżs

Kinga Rataj - koncert TRIBUTE TO AMÁLIA RODRIGUES w hołdzie królowej Fado

Amalia Rodrigues podczas występu (źródło zdjęcia tutaj ) Amália Rodrigues była artystką niezwykłą, do dziś nazywaną królową Fado i trudno nie zgodzić się z tym tytułem. Rozsławiła tę portugalską muzykę na całym świecie i niejako przywróciła ją do łask po latach politycznych zawirowań w Portugalii. W tym roku, 6 października, mija 20 lat od śmierci Amálii, której odejście było niezwykle smutnym wydarzeniem dla Portugalczyków i całego świata Fado, o czym może świadczyć fakt, że na jej pogrzeb przyszło ponad sto tysięcy osób. Szczątki Amalii spoczęły na Cemitério dos Prazeres, a następnie zostały przeniesione, jako pierwszej kobiety, do Panteão Nacional w Lizbonie Amália Rodrigues urodziła się 23 lipca 1920 roku w Lizbonie, co oznacza, że w przyszłym roku obchodziłaby setne urodziny . Ta okrągła rocznica jest okazją do bardziej „hucznego” niż dotąd świętowania pamięci o Amálii Rodrigues. W całej Portugalii, ale także po za jej granicami, szykują się, a niektóre już trwają, wyd