Przejdź do głównej zawartości

Cemitério dos Prazeres w Lizbonie



Większość z Was słyszała o najbardziej znanym lizbońskim cmentarzu Cemitério dos Prazeres. Można tam łatwo dojechać – przy bramie cmentarnej początkowe przystanki mają tramwaje 25 i 28, a także kilka autobusów. Cmentarz sąsiaduje z dzielnicą Campo de Ourique leżącą na zachód od centrum Lizbony. Założono go w 1833 r., gdy w mieście spustoszenie siała epidemia cholery. Jest jednym z największych lizbońskich cmentarzy i dziś to prawdziwe miasto umarłych, z nazwami ulic i numerami na grobowcach jak na domach w mieście. Cmentarz sam w sobie robi wrażenie, jest ogromny, w większości zadbany (choć zdarzają się zniszczone lub opuszczone grobowce, które szybko przypominają nam, gdzie jesteśmy). Tuż nad grobami przelatują samoloty, gdyż nad cmentarzem znajduje się szlak lotniczy dla samolotów lądujących na lizbońskim lotnisku. 

Na cmentarzu znajduje się niewielkie muzeum przycmentarne (Núcleo Musológico), w którym eksponaty wchodzące w skład stałej ekspozycji pochodzą ze zniszczonych i opuszczonych grobowców. Na samym cmentarzu jest wiele pięknych grobowców, będących architektonicznymi dziełami sztuki. Uwagę zwraca mauzoleum Pedro de Sousy Holsteina, wybitnego portugalskiego polityka i dyplomaty, który zmarł w 1850 r. Grobowiec, który powstał rok wcześniej, jest największym prywatnym grobowcem w Europie (tak piszą w przewodniku po Lizbonie
wydanym w 2011 r. przez Dumont), pochowano w nim 200 osób (wszyscy poza dwoma duchownymi byli z jednej rodziny). Wewnątrz jest nawet kaplica, w której znajdują się dzieła sztuki znanych artystów.

Wśród osób, które spoczęły na Prazeres, jest wielu artystów, aktorów, piosenkarzy, malarzy, pisarzy czy prezenterów telewizyjnych. Tutaj pochowano m.in. Amálię Rodrigues, a dopiero potem jej ciało przeniesiono do Panteonu Narodowego, podobnie było z piłkarzem Eusébio da Silva Ferreira, który w Panteonie spoczął dopiero kilka miesięcy temu. Z kolei ciało Fernanda Pessoi, po początkowym złożeniu na Prazeres, przeniesiono do klasztoru Hieronimitów. Spośród znanych osób spoczywających na Cemitério dos Prazeres można wymienić choćby Lucílię do Carmo, śpiewaczkę fado i matkę Carlosa do Carmo, pisarza Antoniego Tabucchi, lekarza i feministkę Carolinę Beatriz Ângelo, aktorkę i piosenkarkę (także fadistę ) Hermínię Silva, aktorkę Zitę Duarte, poetę i pisarza Henrique Lopes de Mendonça, polityka i aktorkę Marię Barosso i wielu innych.

Autorem zdjęć jest Krzysztof Rosenberger










Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Portugalskie lektury na drugą połowę wakacji, czyli polecam książki, które niedawno czytałem + KONKURS

Wakacje w pełni, a oprócz wojaży to także dodatkowy czas na czytanie. Dla niektórych może to także czytanie w trakcie PODRÓŻY, bo na pewno są wśród Was tacy, którzy czytają zawsze i wszędzie i bez książki nie ruszają się z domu, jak piszący te słowa. Niektóre z opisanych poniżej książek czytałem na początku roku, a więc już jakiś czas temu, inne z kolei skończyłem przed kilkoma dniami, więc jestem w miarę na bieżąco jednak pisząc tego posta posługuję się opisami, a zwłaszcza komentarzami czytelników z portalu lubimyczytac.pl, który bardzo lubię i na którym mam konto, a opinie innych czytelników często pozwalają mi zweryfikować moje opinie o książce, przypomnieć zapomniane szczegóły albo zwyczajnie zrozumieć niejasne sytuacje opisane na przeczytanych stronach. Pewnie większość z prezentowanych poniżej książek już czytaliście, ale może się zdarzy, że podsunę komuś idealną lekturę na drugą połowę lata. Dodatkowo, dzięki uprzejmości Domu Wydawniczego Rebis ogłaszam konkurs, w któ

25 kwietnia 1974 - Rewolucja Goździków w sztuce ulicznej dzisiejszej Lizbony i wiecznie żywa pieśń Zeci Afonsa "Grândola, Vila Morena"

Źródło zdjęcia tutaj 25 kwietnia obchodzony jest w Portugalii jako rocznica Rewolucji Goździków – w tym roku już 41. W skrócie można powiedzieć, że był to wojskowy zamach stanu, który doprowadził do obalenia w Portugalii dyktatury Marcelo Cayetano (następcy Antónia Salazara). Nazwa, całkiem przyjemna dla ucha, pochodzi stąd, że żołnierzom wtykano w lufy karabinów właśnie goździki, a całe wydarzenie przebiegło niemal bezkrwawo – zginęły cztery osoby (z rąk tajnej policji DGS – Generalna Dyrekcja Bezpieczeństwa, dawna PIDE – Policja Międzynarodowa i Ochrony Państwa, podczas oblężenia jej siedziby). Następstwem tych wydarzeń była też dekolonizacja portugalskich terytoriów w Afryce i Azji oraz rozpoczęcie procesu demokratyzacji systemu politycznego Portugalii, w której od 1945 r. istniała dyktatura wprowadzona przez Antónia Salazara. Zaczęło się od tego, że 25 kwietnia tuż po północy lizbońska rozgłośnia radiowa Rinasenza nadała zakazaną przez cenzurę pieśń Grândola, Vila Morena

Mariola Landowska - polska malarka w Portugalii (i jej wystawa Mundo Colorido w Open Gallery Moniki Krupowicz w Szczecinie)

Pracownia Marioli Landowskiej w Paço de Arcos Mariola Landowska jest polską malarką mieszkającą i pracującą w Portugalii. Moja historia z twórczością Artystki to jedna z (moich) lizbońskich historii. Pewnego razu, oglądając piękne obrazy i kafle w galerii (której nazwy niestety nie pamiętam) pani z obsługi zapytała mnie, skąd jestem. Gdy usłyszała, że z Polski zapytała, czy znam twórczość Marioli Landowskiej, bo obraz który przed chwilą oglądałem to właśnie jej praca. Gdy przyszedłem do galerii następnego dnia, żeby kupić upatrzony wcześniej kafelek, pani już wiedziała że za kilka dni (bodajże 12 czerwca ubiegłego roku) miał być wernisaż wystawy prac Marioli Landowskiej Mona Lisa i inne w galerii CNAP, na który zresztą mnie zapraszała. Data wernisażu była jednak dniem mojego wylotu z Lizbony do Polski. Po powrocie oczywiście zapoznałem się z twórczością tej znakomitej (teraz już to wiem) malarki, odnalazłem jej profil na Facebooku oraz stronę internetową. Wiele obrazów, które og