Przejdź do głównej zawartości

Casamentos de Santo António i Marchas Populares - dziś kulminacja Festas de Lisboa

Marchas Populares (źródło zdjęcia tutaj)

Dzisiejszy dzień jest poniekąd kulminacją kolejnego już święta – Festas de Lisboa. To dziś rozpoczynają się najbarwniejsze wydarzenia tej imprezy, które zakończą się późno w nocy albo raczej nad ranem, już w sobotę – w dniu imienin patrona Lizbony świętego Antoniego, któremu wszystkie te „świąteczne zabiegi” są poświęcone.
źródło ilustracji tutaj


Jedną z atrakcji dzisiejszego dnia będą Casamentos de Santo António – wesela świętego
Cesamentos de Santo Antonio w 2013 r.
(źródło zdjęcia tutaj)
Antoniego, podczas których 16 par wstąpi w związek małżeński. Zaślubiny odbędą się w katedrze o godz. 16.30. Wstęp na uroczystość mają tylko zaproszeni goście, ceremonię można jednak będzie oglądać w telewizji oraz na monitorach i telebimach ustawionych w imprezowych częściach miasta.

Natomiast o godz. 21.00 na Avenida da Liberdade rozpocznie się Marchas Populares. Jest to bardzo widowiskowa uroczysta parada połączona ze specjalnie przygotowanymi tańcami, w których biorą odświętnie przebrani tańczący lizbończycy. Historia Marchas Populares sięga 1932 r., wywodzą się jednak z tradycji XVIII-wiecznych – istniało wówczas stosowne rozporządzenie władz Lizbony dotyczące tego typu imprez.
Marchas Populares (źródło zdjęcia tutaj)
Marches Populares odbywają się także w innych częściach Portugalii, np. w Setúbal, jednak te lizbońskie są najbardziej kolorowe i organizowane z największą pompą. Przyciągają też najwięcej turystów, z których niektórzy tylko obserwują, a inni włączają się i korzystają z przedniej zabawy, która stopniowo obejmuje wszystkie okoliczne ulice, place i skwery. Kto dziś jest w Lizbonie – niech korzysta! 
Dobrej zabawy!
Kalendarz imprez warto śledzić na stronie Festas de Lisboa: www.festasdelisboa.com.

Poniżej film z ubiegłorocznego Marchas Populares:


Zaproszenie na tegoroczne imprezy:


Zapowiedź Casamentos de Santo António w RTP:



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Portugalskie lektury na drugą połowę wakacji, czyli polecam książki, które niedawno czytałem + KONKURS

Wakacje w pełni, a oprócz wojaży to także dodatkowy czas na czytanie. Dla niektórych może to także czytanie w trakcie PODRÓŻY, bo na pewno są wśród Was tacy, którzy czytają zawsze i wszędzie i bez książki nie ruszają się z domu, jak piszący te słowa. Niektóre z opisanych poniżej książek czytałem na początku roku, a więc już jakiś czas temu, inne z kolei skończyłem przed kilkoma dniami, więc jestem w miarę na bieżąco jednak pisząc tego posta posługuję się opisami, a zwłaszcza komentarzami czytelników z portalu lubimyczytac.pl, który bardzo lubię i na którym mam konto, a opinie innych czytelników często pozwalają mi zweryfikować moje opinie o książce, przypomnieć zapomniane szczegóły albo zwyczajnie zrozumieć niejasne sytuacje opisane na przeczytanych stronach. Pewnie większość z prezentowanych poniżej książek już czytaliście, ale może się zdarzy, że podsunę komuś idealną lekturę na drugą połowę lata. Dodatkowo, dzięki uprzejmości Domu Wydawniczego Rebis ogłaszam konkurs, w któ

25 kwietnia 1974 - Rewolucja Goździków w sztuce ulicznej dzisiejszej Lizbony i wiecznie żywa pieśń Zeci Afonsa "Grândola, Vila Morena"

Źródło zdjęcia tutaj 25 kwietnia obchodzony jest w Portugalii jako rocznica Rewolucji Goździków – w tym roku już 41. W skrócie można powiedzieć, że był to wojskowy zamach stanu, który doprowadził do obalenia w Portugalii dyktatury Marcelo Cayetano (następcy Antónia Salazara). Nazwa, całkiem przyjemna dla ucha, pochodzi stąd, że żołnierzom wtykano w lufy karabinów właśnie goździki, a całe wydarzenie przebiegło niemal bezkrwawo – zginęły cztery osoby (z rąk tajnej policji DGS – Generalna Dyrekcja Bezpieczeństwa, dawna PIDE – Policja Międzynarodowa i Ochrony Państwa, podczas oblężenia jej siedziby). Następstwem tych wydarzeń była też dekolonizacja portugalskich terytoriów w Afryce i Azji oraz rozpoczęcie procesu demokratyzacji systemu politycznego Portugalii, w której od 1945 r. istniała dyktatura wprowadzona przez Antónia Salazara. Zaczęło się od tego, że 25 kwietnia tuż po północy lizbońska rozgłośnia radiowa Rinasenza nadała zakazaną przez cenzurę pieśń Grândola, Vila Morena

Mariola Landowska - polska malarka w Portugalii (i jej wystawa Mundo Colorido w Open Gallery Moniki Krupowicz w Szczecinie)

Pracownia Marioli Landowskiej w Paço de Arcos Mariola Landowska jest polską malarką mieszkającą i pracującą w Portugalii. Moja historia z twórczością Artystki to jedna z (moich) lizbońskich historii. Pewnego razu, oglądając piękne obrazy i kafle w galerii (której nazwy niestety nie pamiętam) pani z obsługi zapytała mnie, skąd jestem. Gdy usłyszała, że z Polski zapytała, czy znam twórczość Marioli Landowskiej, bo obraz który przed chwilą oglądałem to właśnie jej praca. Gdy przyszedłem do galerii następnego dnia, żeby kupić upatrzony wcześniej kafelek, pani już wiedziała że za kilka dni (bodajże 12 czerwca ubiegłego roku) miał być wernisaż wystawy prac Marioli Landowskiej Mona Lisa i inne w galerii CNAP, na który zresztą mnie zapraszała. Data wernisażu była jednak dniem mojego wylotu z Lizbony do Polski. Po powrocie oczywiście zapoznałem się z twórczością tej znakomitej (teraz już to wiem) malarki, odnalazłem jej profil na Facebooku oraz stronę internetową. Wiele obrazów, które og