Przejdź do głównej zawartości

"Co teraz? Przypomnij mi" Joaquima Pinto portugalskim kandydatem do Oscara


Zdjęcie pochodzi ze strony gazety "Na Horyzoncie"
Film Co teraz? Przypomnij mi, który jest portugalskim kandydatem do Oscara w kategorii filmów nieanglojęzycznych polscy widzowie mogli oglądać latem tego roku na 14. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym T-Mobile Nowe Horyzonty we Wrocławiu. Obraz był wyświetlany w ramach Międzynarodowego Konkursu Filmy o Sztuce. Był już nagradzany na MFF w Locarno zdobywając tam Złotego Lamparta, trzecią nagrodę Jury Młodych oraz Nagrodę Międzynarodowej Federacji Krytyki Filmowej oraz m.in. na Festival Internacional de Documentario de Buenos Aires, RIDM Rencontres Internationales de Documentaire de Montreal.

Co teraz? Przypomnij mi jest dokumentem opowiadającym historię Joaqima Pinto, który jest jednocześnie reżyserem obrazu. Bohater od 20 lat jest nosicielem wirusa HIV chorującym dodatkowo na żółtaczkę typu C. Nominowany dokument jest pamiętnikiem reżysera z okresu, w którym poddał się on eksperymentalnej terapii. Jest to obraz bardzo intymny, ukazujący walkę o życie człowieka skazanego przez chorobę na śmierć. Jednak bohater nie poddaje się tak łatwo, dlatego jego życie to kolejne kuracje eksperymentalne. Pinto decyduje się na leczenie nowymi, jeszcze niezatwierdzonymi metodami, bo ewentualna wygrana walka jest dla niego warta takiego ryzyka. Dzięki kamerze Pinto zbliża widza do siebie, pozwala mu wejść do swojego życia, domu, szpitalnego łóżka, pokazuje mu jak kuracja działa na jego organizm, zachowanie i jak zmienia się jego życie.

Czy film ma szansę na Oscara, albo przynajmniej na nominację? Przekonamy się niebawem. Być może wtedy film byłby dostępny w Polsce.
Tymczasem warto przeczytać recenzje obrazu na stronie festiwalu T-Mobile Nowe Horyzonty, na stronie gazety festiwalowej "Na Horyzoncie", albo na stronie Stopklatki.

Trzyminutowy trailer filmu z angielskimi napisami można zobaczyć tutaj, a wersję krótszą bez napisów na filmie poniżej.

Co teraz? przypomnij mi / What Now? Remind Me / E Agora? Lembra-me
reż. Joaquim Pinto
Portugalia 2013




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Portugalskie lektury na drugą połowę wakacji, czyli polecam książki, które niedawno czytałem + KONKURS

Wakacje w pełni, a oprócz wojaży to także dodatkowy czas na czytanie. Dla niektórych może to także czytanie w trakcie PODRÓŻY, bo na pewno są wśród Was tacy, którzy czytają zawsze i wszędzie i bez książki nie ruszają się z domu, jak piszący te słowa. Niektóre z opisanych poniżej książek czytałem na początku roku, a więc już jakiś czas temu, inne z kolei skończyłem przed kilkoma dniami, więc jestem w miarę na bieżąco jednak pisząc tego posta posługuję się opisami, a zwłaszcza komentarzami czytelników z portalu lubimyczytac.pl, który bardzo lubię i na którym mam konto, a opinie innych czytelników często pozwalają mi zweryfikować moje opinie o książce, przypomnieć zapomniane szczegóły albo zwyczajnie zrozumieć niejasne sytuacje opisane na przeczytanych stronach. Pewnie większość z prezentowanych poniżej książek już czytaliście, ale może się zdarzy, że podsunę komuś idealną lekturę na drugą połowę lata. Dodatkowo, dzięki uprzejmości Domu Wydawniczego Rebis ogłaszam konkurs, w któ

25 kwietnia 1974 - Rewolucja Goździków w sztuce ulicznej dzisiejszej Lizbony i wiecznie żywa pieśń Zeci Afonsa "Grândola, Vila Morena"

Źródło zdjęcia tutaj 25 kwietnia obchodzony jest w Portugalii jako rocznica Rewolucji Goździków – w tym roku już 41. W skrócie można powiedzieć, że był to wojskowy zamach stanu, który doprowadził do obalenia w Portugalii dyktatury Marcelo Cayetano (następcy Antónia Salazara). Nazwa, całkiem przyjemna dla ucha, pochodzi stąd, że żołnierzom wtykano w lufy karabinów właśnie goździki, a całe wydarzenie przebiegło niemal bezkrwawo – zginęły cztery osoby (z rąk tajnej policji DGS – Generalna Dyrekcja Bezpieczeństwa, dawna PIDE – Policja Międzynarodowa i Ochrony Państwa, podczas oblężenia jej siedziby). Następstwem tych wydarzeń była też dekolonizacja portugalskich terytoriów w Afryce i Azji oraz rozpoczęcie procesu demokratyzacji systemu politycznego Portugalii, w której od 1945 r. istniała dyktatura wprowadzona przez Antónia Salazara. Zaczęło się od tego, że 25 kwietnia tuż po północy lizbońska rozgłośnia radiowa Rinasenza nadała zakazaną przez cenzurę pieśń Grândola, Vila Morena

Mariola Landowska - polska malarka w Portugalii (i jej wystawa Mundo Colorido w Open Gallery Moniki Krupowicz w Szczecinie)

Pracownia Marioli Landowskiej w Paço de Arcos Mariola Landowska jest polską malarką mieszkającą i pracującą w Portugalii. Moja historia z twórczością Artystki to jedna z (moich) lizbońskich historii. Pewnego razu, oglądając piękne obrazy i kafle w galerii (której nazwy niestety nie pamiętam) pani z obsługi zapytała mnie, skąd jestem. Gdy usłyszała, że z Polski zapytała, czy znam twórczość Marioli Landowskiej, bo obraz który przed chwilą oglądałem to właśnie jej praca. Gdy przyszedłem do galerii następnego dnia, żeby kupić upatrzony wcześniej kafelek, pani już wiedziała że za kilka dni (bodajże 12 czerwca ubiegłego roku) miał być wernisaż wystawy prac Marioli Landowskiej Mona Lisa i inne w galerii CNAP, na który zresztą mnie zapraszała. Data wernisażu była jednak dniem mojego wylotu z Lizbony do Polski. Po powrocie oczywiście zapoznałem się z twórczością tej znakomitej (teraz już to wiem) malarki, odnalazłem jej profil na Facebooku oraz stronę internetową. Wiele obrazów, które og