Przejdź do głównej zawartości

9. Prémio Amália

Źródło zdjęcia tutaj
6 października w Teatro São Luiz w Lizbonie odbyła się gala wręczenia 9. nagrody Prémio Amália – tym razem było to dokładnie w 15. rocznicę śmierci Amálii Rodrigues, „patronki” wyróżnienia. Prémio Amália to jedna z najważniejszych nagród muzycznych związanych z muzyką fado, przyznawana jest twórcom wnoszącym znaczący i wyróżniający wkład w rozwój i popularyzację tego gatunku. Debiutanci marzą o wyróżnieniu ich Prémio Amália, które ułatwia start w świece fado, a uznanym muzykom potwierdza, że to co robią jest właściwe i wartościowe.

W Polsce można było oglądać galę w telewizji RTP International dostępnej na platformach Polsat Cyfrowy i nc+. Ostatnio program był nadawany 17 października o godz. 22.22 czasu portugalskiego. Warto śledzić ramówkę RTP International, bo to nie ostatnia transmisja (dziś o 1.25 czasu portugalskiego galę nada RTP i América, informacje o nadawaniu programu są dostępne tutaj).

Wśród tegorocznych wyróżnionych znalazła się m.in. Ana Moura, która odebrała statuetkę w kategorii „Album roku” za płytę Desfado/Caixa Alfama, która jest reedycją krążka Desfado z 2012 r. wzbogaconą o koncertową wersję materiału z płyty wydaną we wrześniu 2013 r. Ogólnie płyt Desfado sprzedało się dotąd 80 tys., co daje w Portugalii 4-krotną platynę, a więc jednocześnie ogromny sukces komercyjny, który przekłada się na popularność artysty, a w przypadku Any Moury na obszerne trasy koncertowe. Właśnie rozpoczęła się kolejna z nich, w której tym razem artystka zahaczy także o Polskę – 25 listopada odbędzie się koncert w Warszawie. Podczas gali Ana zaśpiewała tytułową Desfado i Amor Afoito, również z wyróżnionej płyty. Dziękując za statuetkę Fundacji Amálii Rodrigues artystka powiedziała, że jest zaszczycona nagrodą, która daje jej spokój i poczucie bezpieczeństwa w tym co robi, i że jest to pierwsza nagroda za album, który nie jest płytą fado, a płytą z fado i o fado – kto słuchał, ten wie, że na płycie są chociażby utwory Thank You, Dream of Fire, A Case of You czy tytułowe Desfado, które co najwyżej mogą nawiązywać do tradycyjnego portugalskiego gatunku muzycznego aranżacją i interpretacją. Ana Moura powiedziała, że nagroda jest uznaniem nie tylko dla niej, ale także dla producenta Larry’ego Kleina, dla wytwórni Universal oraz wszystkich muzyków i kompozytorów, ale także techników i innych pracowników, którzy przyczynili się do powstania płyty, a przede wszystkim zaufali w ten projekt i jego powodzenie.

Wyróżnionym w kategorii „Kariera” (za całokształt) został Frei Hermano da Câmara, 80-letni wykonawca, kompozytor i autor, który rozpoczął swoją karierę, jak uzasadniało jury swój wybór, w arystokratycznym stylu fado i w takim stylu kontynuował ją przez wszystkie lata.

Nagrodę w kategorii „Wykonawca” odebrał José Manuel Barreto, 70-letni artysta, który pracę jako profesjonalny wykonawca fado rozpoczął w latach 80. XX w.

Pośmiertnie nagrodę otrzymał zmarły w listopadzie ubiegłego roku Rui Valentim de Carvalho, założyciel firmy fonograficznej wydającej i promującej fado, propagator gatunku. „Nagrodę specjalną” otrzymał 88-letni
Hugo Ribeiro, którego Amália Rodrigues uznawała za najlepszego realizatora dźwięku z jakim współpracowała.

Inni zdobywcy statuetek to poeta Manuel Alegre, poeta, piosenkarz i gitarzysta Carlos Macedo, oraz wspaniała kompozytorka i gitarzystka Marta Pereira da Costa, która była w składzie zespołu grającego podczas tegorocznej gali Prémio Amália, i która wykonała swój autorski utwór.

Za książkę Ercília Costa – Sereia Peregrina do Fado nagrodę otrzymał Jorge Trigo – jest to nowa kategoria, przyznawana od tego roku. Nagrodę w kategorii „Objawienie” (Revelação) otrzymał genialny artysta André Baptista. Zadebiutował płytą Um Fado Nasce nagraną w hołdzie Alberto Janes, kompozytorowi odpowiedzialnemu za większość wybitnych kompozycji Amálii Rodrigues. Druga płyta to wydana w ubiegłym roku Gentes do Fado, złożona z utworów napisanych dla takich artystów jak Amália Rodrigues, Fernanda Maria, Frei Hermano da Câmara, Tristão da Silva, Teresa Tarouca.


Źródło zdjęcia tutaj

Zdjęcie Any Moury z okładki płyty Desfado (źródło tutaj)
Andre Baptista (źródło zdjęcia tutaj)
Marta Pereira da Costa ze swoją statuetką (zdjęcie pochodzi ze strony Artystki na Facebooku tutaj)
Gala (źródło zdjęcia tutaj)
Gala (źródło zdjęcia tutaj)
Gala (źródło zdjęcia tutaj)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Portugalskie lektury na drugą połowę wakacji, czyli polecam książki, które niedawno czytałem + KONKURS

Wakacje w pełni, a oprócz wojaży to także dodatkowy czas na czytanie. Dla niektórych może to także czytanie w trakcie PODRÓŻY, bo na pewno są wśród Was tacy, którzy czytają zawsze i wszędzie i bez książki nie ruszają się z domu, jak piszący te słowa. Niektóre z opisanych poniżej książek czytałem na początku roku, a więc już jakiś czas temu, inne z kolei skończyłem przed kilkoma dniami, więc jestem w miarę na bieżąco jednak pisząc tego posta posługuję się opisami, a zwłaszcza komentarzami czytelników z portalu lubimyczytac.pl, który bardzo lubię i na którym mam konto, a opinie innych czytelników często pozwalają mi zweryfikować moje opinie o książce, przypomnieć zapomniane szczegóły albo zwyczajnie zrozumieć niejasne sytuacje opisane na przeczytanych stronach. Pewnie większość z prezentowanych poniżej książek już czytaliście, ale może się zdarzy, że podsunę komuś idealną lekturę na drugą połowę lata. Dodatkowo, dzięki uprzejmości Domu Wydawniczego Rebis ogłaszam konkurs, w któ

25 kwietnia 1974 - Rewolucja Goździków w sztuce ulicznej dzisiejszej Lizbony i wiecznie żywa pieśń Zeci Afonsa "Grândola, Vila Morena"

Źródło zdjęcia tutaj 25 kwietnia obchodzony jest w Portugalii jako rocznica Rewolucji Goździków – w tym roku już 41. W skrócie można powiedzieć, że był to wojskowy zamach stanu, który doprowadził do obalenia w Portugalii dyktatury Marcelo Cayetano (następcy Antónia Salazara). Nazwa, całkiem przyjemna dla ucha, pochodzi stąd, że żołnierzom wtykano w lufy karabinów właśnie goździki, a całe wydarzenie przebiegło niemal bezkrwawo – zginęły cztery osoby (z rąk tajnej policji DGS – Generalna Dyrekcja Bezpieczeństwa, dawna PIDE – Policja Międzynarodowa i Ochrony Państwa, podczas oblężenia jej siedziby). Następstwem tych wydarzeń była też dekolonizacja portugalskich terytoriów w Afryce i Azji oraz rozpoczęcie procesu demokratyzacji systemu politycznego Portugalii, w której od 1945 r. istniała dyktatura wprowadzona przez Antónia Salazara. Zaczęło się od tego, że 25 kwietnia tuż po północy lizbońska rozgłośnia radiowa Rinasenza nadała zakazaną przez cenzurę pieśń Grândola, Vila Morena

Mariola Landowska - polska malarka w Portugalii (i jej wystawa Mundo Colorido w Open Gallery Moniki Krupowicz w Szczecinie)

Pracownia Marioli Landowskiej w Paço de Arcos Mariola Landowska jest polską malarką mieszkającą i pracującą w Portugalii. Moja historia z twórczością Artystki to jedna z (moich) lizbońskich historii. Pewnego razu, oglądając piękne obrazy i kafle w galerii (której nazwy niestety nie pamiętam) pani z obsługi zapytała mnie, skąd jestem. Gdy usłyszała, że z Polski zapytała, czy znam twórczość Marioli Landowskiej, bo obraz który przed chwilą oglądałem to właśnie jej praca. Gdy przyszedłem do galerii następnego dnia, żeby kupić upatrzony wcześniej kafelek, pani już wiedziała że za kilka dni (bodajże 12 czerwca ubiegłego roku) miał być wernisaż wystawy prac Marioli Landowskiej Mona Lisa i inne w galerii CNAP, na który zresztą mnie zapraszała. Data wernisażu była jednak dniem mojego wylotu z Lizbony do Polski. Po powrocie oczywiście zapoznałem się z twórczością tej znakomitej (teraz już to wiem) malarki, odnalazłem jej profil na Facebooku oraz stronę internetową. Wiele obrazów, które og