Przejdź do głównej zawartości

Lektury na lato + wakacyjny konkurs książkowy


Wakacje w pełni i dla większości z Was to pora wyjazdów, odpoczynku, leniuchowania... Pewnie dla niektórych z książką :) Większość z nas nie będzie w tym roku odpoczywać w Portugalii, może więc warto poczytać coś z Portugalią w tle, albo przynajmniej z portugalskim akcentem? Wybraliśmy kilka książek, które warto rozpatrzyć jako wakacyjną lekturę. Niektóre z nich są całkiem nowe, niemal prosto z drukarni, inne ukazały się wiele lat temu. Są to książki lekkie i przyjemne, ale też trudne, zależy co lubicie. Dwie z nich zostały oryginalnie napisane po portugalsku, ale akcja dzieje się w Angoli i Brazyli. A najlepsze jest to, że pięć książek opisanych poniżej w pierwszej kolejności, możecie wygrać w konkursie. Jego szczegóły znajdziecie na naszej stronie z konkursami (tutaj). My natomiast dziękujemy Wydawcom, którzy są sponsorami nagród  Wyszukane, Kropka, Claroscuro i Replika. Dodatkowo książka Spijając filiżankami słońce jest nagrodą dzięki naszej stowarzyszeniowej koleżance.
Więcej opisów książek na naszym blogu znajdziecie wybierając etykietę książki lub zaglądając na stronę z opisami książek na tym blogu.
Zapraszamy do lektury, no i do udziału w konkursie.


David Machado
Średni współczynnik szczęścia
Tłumaczenie: Wojciech Charchalis
Wydawnictwo WYSZUKANE 2020


Daniel miał dobry Plan na życie. Wszystko było w nim dokładnie przemyślane i realizowane – osobisty rozwój, praca, rodzina. Sytuacja uległa drastycznej zmianie, kiedy biuro podróży, w którym pracował przez wiele lat, zbankrutowało. Nagle został bez pracy, sam, w pustym mieszkaniu, z mnóstwem czasu do przemyśleń. Walcząc z depresją, rozpaczliwie próbuje odzyskać swoje dawne życie. Stara się zrozumieć, co się właściwie stało, prowadząc monolog-rozmowę z nieobecnym przyjacielem, któremu wykrzykuje całą swoją frustrację i wściekłość. Czy szalona podróż z Lizbony do Genewy przyniesie ukojenie?

Średni współczynnik szczęścia to szczególna powieść drogi, jej bohaterowie próbują oswoić nieprzyjazny świat, szukają nadziei, optymizmu i poczucia bezpieczeństwa w trudnych czasach. David Machado, łącząc ich losy z kryzysem trapiącym Portugalię, zdaje się pytać, jak będzie wyglądała przyszłość, kiedy nasze Dzisiaj legło w gruzach?

Książka została wyróżniona w 2015 r. Nagrodą Literacką Unii Europejskiej, a w 2017 r. na jej podstawie powstał film pod tym samym tytułem. Jest to też pierwsza powieść Davida Machado, która ukazuje się w Polsce (premiera 13 maja 2020).
➦Książka na stronie Wydawcy: tutaj


Miguel Gouveia
Kocyk
Przełożyła: Monika Świda
ilustrowała Raquel Catalina
Wydawnictwo Kropka 2020

Gdy Józef przyszedł na świat, dziadek podarował mu piękny kocyk, który przez wiele miesięcy szył do kołyski pierwszego wnuka. Tak rozpoczyna się wzruszająca, wywodząca się z tradycji żydowskiej, historia. Kochający i zaradny dziadek wykorzystuje tkaninę do uszycia rozmaitych części garderoby wnuka, aż do momentu, kiedy wystarcza jej jedynie na obleczenie guzika, dzięki czemu kocyk towarzyszy Józefowi w dorastaniu. Kiedy w końcu i guzik przepada, wbrew wszelkiemu prawdopodobieństwu dziadek po raz kolejny zaskakuje chłopca, tworząc coś z niczego i sprawiając, że pamiątkowy kocyk jednak nie zniknie. 
Wspaniała opowieść o miłości, czułości, dzieciństwie i upływie czasu, a także o mocy opowieści, która jak stary kocyk może trwać wiecznie… Książeczka przeznaczona jest głównie dla dla dzieci w wieku 68 lat, jednak polecamy ją także dorosłym odbiorcom :)
➦Książka na stronie Wydawcy: tutaj


Bernardo Kucinski
K. Relacja z pewnych poszukiwań
Tłumaczenie: Zofia Stanisławska
Wydawnictwo Claroscuro 2019

K. Relacja z pewnych poszukiwań to historia ojca desperacko poszukującego córki, zaginionej w okresie dyktatury wojskowej w Brazylii. Narratorem jest żydowski imigrant z Polski lat 30. XX w. z bogatą przeszłością polityczną, uciekający od rzeczywistości w literaturę jidysz.

Powieść oparta jest na prawdziwej tragedii porwania młodszej siostry autora, Any Rosy Kucinski, i jej męża, Wilsona Silvy, w 1974 r. Kucinski, doświadczony dziennikarz, pokazuje komplementarność fikcji literackiej i faktów w relacji o jednym z tysięcy zaginięć w Ameryce Południowej w latach 60. i 70. XX w. Książka, napisana w ciągu dwóch miesięcy jako katharsis autora, ukazała się w roku 2011, gdy w Brazylii rozpoczęła działalność Narodowa Komisja Prawdy badająca zbrodnie dyktatury wojskowej.

Historia nie jest sprawą przeszłości, ale dzieje się teraz.
Wszystko w tej książce jest fikcją, ale prawie wszystko zdarzyło się naprawdę– Bernardo Kucinski
➦Książka na stronie Wydawcy: tutaj


Riu Vieira Nery
Historia Fado
Przekład: Grażyna Jadwiszczak
Wydawnictwo Replika 2015

To książka znana wielu naszym czytelnikom, jednak polecamy ją raz jeszcze dla tych, którzy niedawno dołączyli do wielbicieli fado i portugalskiej muzyki. 

Historia Fado Ruia Vieiry Nery’ego to najważniejsza i najbardziej znacząca pozycja wydawnicza dotycząca tego gatunku muzycznego. To nie tylko źródło wszechstronnej informacji, ale także punkt wyjścia do dalszej, pogłębionej refleksji i specjalistycznych studiów nad muzycznym i kulturowym zjawiskiem, jakim jest Fado.

Tekst ten niemal całkowicie wyczerpuje temat, tworząc niezwykłą monografię. Historia Fado zdobyła uznanie w środowisku akademickim, wśród praktyków Fado i w szerokich kręgach publiczności – wielbicieli melancholijnych, chwytających za serce pieśni, wywodzących się prosto z biednych, portowych dzielnic miast Portugalii. Czy można opowiedzieć muzykę, używając równocześnie języka faktu i ludycznych opowieści? Rui Vieira Nery udowadnia, że tak, i dopełniając tę historię barwnymi archiwami, zaprasza nas już na zawsze do świata Fado.
➦O książce pisaliśmy już na blogu tutaj.
➦Książka na stronie Wydawcy: tutaj


Magdalena Starzycka
Spijając filiżankami słońce
Wydawnictwo MG 2010

Przyjemna opowieść nie tylko dla fanów Portugalii i Lizbony. Zderzenie dwóch światów: socjalistycznej peerelowskiej Polski i odległej, leżącej na samym krańcu Europy Zachodniej Portugalii. Autorka w bardzo ciekawy sposób łączy te dwie kultury i dwie całkiem różne w tamtym okresie rzeczywistości.

Bohater powieści to łodzianin znający portugalski, jeden z nielicznych wówczas ludzi w Polsce posługujący się tym językiem. Nie dziwne więc, że co rusz jest tłumaczem czy przewodnikiem zapraszanym na jakieś wydarzenia związane z podejmowaniem gości posługujących się językiem portugalskim czy hiszpańskim (bo ten też jest znany bohaterowi). Z kolei środowisko portugalskie zostało ukazane, gdy bohater został wykładowcą języka polskiego na uniwersytecie w Lizbonie i zamieszkał tam na kilka lat. Razem z nim poznajemy portugalskie zwyczaje lat 80. XX wieku, tamtejszych ludzi, ich historie i opowieści. Bohater spaceruje po stolicy Portugalii prezentując znane nam miejsca w innej perspektywie historyczno-obyczajowej. Jest czego zazdrościć – to na pewno wspaniała przygoda – wyjechać do Lizbony wykonywać pracę, którą się umie robić – to marzenie wielu! 
➦Książka na stronie Wydawcy: tutaj


Andrzej Stanisław Kowalczyk
Pessoa lizboński
Wydawnictwo Austeria 2020

„Co odpowiadają rodzice małych Portugalczyków na pytanie, co jest za horyzontem? Jedni zapewne mówią, że tam jest Brazylia, inni, uśmiechając się, wspominają o Atlantydzie. Ostatecznie każdy ma swoją Atlantydę, miejsce, gdzie jego życie mogłoby wyglądać inaczej, gdyby dopisało szczęście.

Ale szczęście to tylko iluzja, jak by powiedział Fernando Pessoa, który do wszelkich form pocieszenia odnosił się nieufnie. Zdaje się, że nie było mu ono potrzebne. Niczego się nie spodziewał po swoich współczesnych. Kiedy zobaczył swoją figurę z brązu przy stoliku obok Café Brasileira na lizbońskim Largo do Chiado, musiał się zdziwić. Blat przed poetą jest pusty, od pomników żądamy abstynencji. Obok przy zwykłych stolikach siedzą żywi ludzie. Na ogół nie zwracają uwagi na sąsiedztwo Pessoi, czasami ktoś przysiądzie się do niego, żeby pozować do pamiątkowej fotki. Nie wygląda na autora Księgi Niepokoju. Ale czy Marek Aureliusz na swoich marmurowych wizerunkach wygląda na kogoś innego niż na cezara, choć rola władcy tak mu ciążyła? A portret Montaigne’a w kapeluszu nie ukazuje nam przede wszystkim un gentilhomme français du XVI siècle? Odwaga w myśleniu jest czymś tak tajemniczym, że portreciści i rzeźbiarze są wobec niej bezradni. Autor figury Pessoi dał za wygraną i dobrze zrobił. Ważne, że poeta jest w środku swojego miasta i mówi do mijających go ludzi słowami z Księgi Niepokoju:

Nigdy nie zajmowałem się niczym innym niż marzeniem. Moim jedynym prawdziwym zajęciem było moje życie wewnętrzne. Nigdy nie poświęciłem uwagi tym, którzy mi opowiadali o życiu. Zawsze należałem do tego, co było gdzie indziej niż ja, i do tego, czym nigdy nie mogłem być”.
➦Książka na stronie Wydawcy: tutaj


Luís Zhang i Fábio Veras
Szczurwysyny
Przekład: Jakub Jankowski i Weronika Orlińska
Wydawnictwo: Timof Comics 2020

Pozycja dla miłośników komiksów.
Portugalski żołnierzu, porzuć tę daremną wojnę! Nie cierp dalej tyranii swych faszystowskich przywódców. Nie popełniaj więcej zbrodni wobec braci z Gwinei.

Gwinea, rok 1974. W ostatnich dniach przed upadkiem Kolonialnego Imperium Portugalskiego gwinejski żołnierz, który walczył po stronie armii portugalskiej, zaczyna pogrążać się w swoim osobistym piekle.
➦Książka na stronie Wydawcy: tutaj




Iwona Słabuszewska-Krauze
Ostatnie fado
Nakład własny autorki 2018

Ostatnie fado opowiada historię kobiety, która zniknęła, choć miała wszystko. Alicja, główna bohaterka, próbując ją odnaleźć odkrywa, jak łatwo dokonać niewłaściwego wyboru, i że w tych najważniejszych sprawach nie ma ścieżek oczywistych. Tęsknota za czymś nieosiągalnym i ulotnym. Przyjaźń i poczucie osamotnienia, miłość i oczekiwanie. Zapach świeżo rozwieszonego prania w uliczkach Alfamy i mocny aromat kawy na Miradouro das Portas do Sol. Żółty tramwaj wspinający się po stromych wzniesieniach Lizbony, różnokolorowy tłum na Rossio, zaułki w których rozbrzmiewa fado, niezwykli, a jednocześnie bliscy Czytelnikowi mieszkańcy ulicy Sao Paolo.
➦Źródło opisu: tutaj




Pepetela
Tajny agent Jamie Bunda
Tłumaczenie: Zofia Stanisławska-Kocińska
Wydwnictwo Claroscuro 2010

Pepetela przedstawia tu historię kryminalną, która tak naprawdę nią nie jest. Akcja powieści rozgrywa się w Angoli – dawnej kolonii portugalskiej, państwie wyniszczonym przez wieloletnią wojnę domową. Tytułowy bohater Jaime Bunda jest stażystą w centrali Tajnej Policji Luandy.

Tytułowemu bohaterowi towarzyszymy w wędrówce po Luandzie, jakiej nie poznamy z przewodników turystycznych. Wątek sensacyjny jest tak naprawdę tylko pretekstem do opisania politycznych i społecznych problemów nękających współczesną Angolę – korupcji, deprawacji nowych elit, wielkich kontrastów społecznych oraz apatii społeczeństwa, wymęczonego latami wojen. Pomimo tych trudnych tematów absurdalny humor Pepeteli sprawia, że książka jest niezwykle świeża i przyjemna w lekturze.
➦O książce pisaliśmy już na blogu tutaj.
➦Książka na stronie Wydawcy: tutaj


Ana Veloso
Bądź zdrowa Lizbono
Tłumaczenie: Magdalena Jatowska
Wydawnictwo Świat Książki 2009, 2016

Saga rodzinna z akcją w malowniczej Portugalii. Historia dwóch rodów, bogatego i biednego, połączonych dzieckiem – skrywanym owocem mezaliansu panny z dobrego domu i zarządcy majątku jej ojca. Choć oboje zakładają swe odpowiednie” rodziny, miłość nie wygasa... Autorka z rozmachem i literacką finezją kreśli opowieść pełną zdarzeń i detali z codziennego życia czterech pokoleń, na tle zmian społeczno-obyczajowych, zachodzących w Portugalii przez wiek XX, do Rewolucji Goździków w 1974 roku.
➦Książka na stronie Wydawcy: tutaj




Opisy książek zaczerpnęliśmy albo ze strony Wydawców (oraz nadesłanych przez nich materiałów), albo ze strony Instytutu Camõesa, albo ze strony lubimyczytac.pl. Są też nasze autorskie fragmenty :-)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Portugalskie lektury na drugą połowę wakacji, czyli polecam książki, które niedawno czytałem + KONKURS

Wakacje w pełni, a oprócz wojaży to także dodatkowy czas na czytanie. Dla niektórych może to także czytanie w trakcie PODRÓŻY, bo na pewno są wśród Was tacy, którzy czytają zawsze i wszędzie i bez książki nie ruszają się z domu, jak piszący te słowa. Niektóre z opisanych poniżej książek czytałem na początku roku, a więc już jakiś czas temu, inne z kolei skończyłem przed kilkoma dniami, więc jestem w miarę na bieżąco jednak pisząc tego posta posługuję się opisami, a zwłaszcza komentarzami czytelników z portalu lubimyczytac.pl, który bardzo lubię i na którym mam konto, a opinie innych czytelników często pozwalają mi zweryfikować moje opinie o książce, przypomnieć zapomniane szczegóły albo zwyczajnie zrozumieć niejasne sytuacje opisane na przeczytanych stronach. Pewnie większość z prezentowanych poniżej książek już czytaliście, ale może się zdarzy, że podsunę komuś idealną lekturę na drugą połowę lata. Dodatkowo, dzięki uprzejmości Domu Wydawniczego Rebis ogłaszam konkurs, w któ

25 kwietnia 1974 - Rewolucja Goździków w sztuce ulicznej dzisiejszej Lizbony i wiecznie żywa pieśń Zeci Afonsa "Grândola, Vila Morena"

Źródło zdjęcia tutaj 25 kwietnia obchodzony jest w Portugalii jako rocznica Rewolucji Goździków – w tym roku już 41. W skrócie można powiedzieć, że był to wojskowy zamach stanu, który doprowadził do obalenia w Portugalii dyktatury Marcelo Cayetano (następcy Antónia Salazara). Nazwa, całkiem przyjemna dla ucha, pochodzi stąd, że żołnierzom wtykano w lufy karabinów właśnie goździki, a całe wydarzenie przebiegło niemal bezkrwawo – zginęły cztery osoby (z rąk tajnej policji DGS – Generalna Dyrekcja Bezpieczeństwa, dawna PIDE – Policja Międzynarodowa i Ochrony Państwa, podczas oblężenia jej siedziby). Następstwem tych wydarzeń była też dekolonizacja portugalskich terytoriów w Afryce i Azji oraz rozpoczęcie procesu demokratyzacji systemu politycznego Portugalii, w której od 1945 r. istniała dyktatura wprowadzona przez Antónia Salazara. Zaczęło się od tego, że 25 kwietnia tuż po północy lizbońska rozgłośnia radiowa Rinasenza nadała zakazaną przez cenzurę pieśń Grândola, Vila Morena

Mariola Landowska - polska malarka w Portugalii (i jej wystawa Mundo Colorido w Open Gallery Moniki Krupowicz w Szczecinie)

Pracownia Marioli Landowskiej w Paço de Arcos Mariola Landowska jest polską malarką mieszkającą i pracującą w Portugalii. Moja historia z twórczością Artystki to jedna z (moich) lizbońskich historii. Pewnego razu, oglądając piękne obrazy i kafle w galerii (której nazwy niestety nie pamiętam) pani z obsługi zapytała mnie, skąd jestem. Gdy usłyszała, że z Polski zapytała, czy znam twórczość Marioli Landowskiej, bo obraz który przed chwilą oglądałem to właśnie jej praca. Gdy przyszedłem do galerii następnego dnia, żeby kupić upatrzony wcześniej kafelek, pani już wiedziała że za kilka dni (bodajże 12 czerwca ubiegłego roku) miał być wernisaż wystawy prac Marioli Landowskiej Mona Lisa i inne w galerii CNAP, na który zresztą mnie zapraszała. Data wernisażu była jednak dniem mojego wylotu z Lizbony do Polski. Po powrocie oczywiście zapoznałem się z twórczością tej znakomitej (teraz już to wiem) malarki, odnalazłem jej profil na Facebooku oraz stronę internetową. Wiele obrazów, które og